Terapia pedagogiczna i rewalidacja. Różne, a jednak coś je łączy

Zajęcia rewalidacyjne i terapia pedagogiczna dla mnie teoretyka ale
  i kilkuletniego praktyka w skrócie są zajęciami wyrównującymi deficyty rozwojowe, mającymi wyrównać szanse edukacyjne, społeczne, polepszyć funkcjonowanie jak również wspomóc lub wzmocnić zmysły , a także funkcje zaburzone. Dlatego właśnie dla mnie rewalidacja wiąże
 się z terapią pedagogiczną. I to na tyle. ;)

Jeśli czytasz ten post, który przeznaczony jest dla terapeutów zapewne jesteś świetnym specjalistą w tym zakresie , więc nie będę się rozwodzić przytaczając książkowe, bardzo ładne definicje poświęcone tej dziedzinie ;)
 
 Zdarza się również tak, nie wiem jak Wy, ale ja miałam możliwość pracy w terapii z dzieciakami, które miały w swoich papiórach z zacnej poradni wskazania na takie zajęcia a tu niespodzianka i okazało się, że fajnie funkcjonują. Przykładów ( na szczęście) znam kilka. W tym mój ulubiony,a zarazem wymagający wychowanek z Zespołem Aspergera.

Ale jemu muszę poświęcić nie co więcej niż wzmiankę w tym poście :)
 
 W postach poświęconych terapii pedagogicznej i rewalidacji chce

się zajęć przede wszystkim praktyką. Chce Wam sprzedać kilka sprawdzonych metod i form pracy z różnymi dzieciakami z różnie ciekawymi wskazaniami do pracy :) oraz tym jak tworzyć programy, plany pracy, aby były konkretne i nieprzebodźcowane ;) Zanim to jednak nastąpi nie może odbyć się bez wskazówek jak prawidłowo czytać papiórki opinii i orzeczeń oraz tworzyć nasze ulubione Ipety, Wofy,Wwrki. Także wszystko przed Nami ! ;)