Chcąc nie chcąc prowadziliśmy od 16 marca pracę zdalną.
A teraz mamy czerwiec i trzeba by było ją podsumować :)
Tak, też to uwielbiam :)
No więc tak. Nie wiem jak w Waszych placówkach, ale w mojej pisałam co tydzień raporty z takiej pracy. Były to :
*raport z pracy zdalnej
w którym wypisywałam zadania zrealizowane w danym tygodniu oraz sposoby ich potwierdzenia
*rozliczenie czasu pracy zdalnej
w którym w sposób szczegółowy wypisywałam tematykę zajęć, treści, cele, podstawę programową, metody, formy pracy, czas pracy,sposób przekazania materiałów rodzicom i potwierdzenie tego wszystkiego
Więc jakby nie patrząc sprawozdanie, a raczej sprawozdania mamy i to pisane tydzień po tygodniu. Ale ja jeszcze napisałam takie zbiorcze podsumowanie tego wszystkiego o czym mowa wyżej. Wiecie od przybytku głowa nie boli. No i w sumie wypadałoby ładnie to zakończyć takim jednym pięknym pismem. No może trochę, ale tylko trochę patetycznie to zabrzmiało :)
W zdjęciu znajdzie sprawozdanie z pracy zdalnej czyli takie moje podsumowanie tych wszystkich raportów :)