Czerwiec - zwany potocznie przeze mnie miesiącem sprawozdań, ewaluacji i innych różniastych podsumowań :)
Dziś podzielę się z Wami moim własnym, osobistym przykładem ewaluacji WOPFU. Jest to tylko jeden z przykładów jak powinna wyglądać taka ewaluacja tego zacnego arkusza ;)
Przejdźmy więc do konkretów :)
Pamiętajcie ! Zgodnie z taką piękną ustawą § 6 ust. 9 rozporządzenia w sprawie warunków organizowania kształcenia uczniów niepełnosprawnych zespół jak ja to nazywa WOPFISTÓW co najmniej dwa razy do roku sporządza taką okresową Wielospecjalistyczną Ocenę Poziomu Funkcjonowania Ucznia.
No aleee w styczniu/ lutym, gdy powinna być półroczna ewaluacja, a pedagogiczny zawrót głowy jeszcze był tylko w mojej głowie, a nie w wirtualnym świecie to nie mogłam się z Wami tym podzielić. Ale wiecie dobra i taka ewaluacja ;)
Pamiętajcie ! Ewaluacja WOPFU pokaże nam efektywność naszych działań i jest taką podstawą do modyfikacji IPETU ( jeśli zajdzie taka konieczność rzecz jasna ! )
No to to dzieła ! Klikamy w zdjęcie i otwieramy przykładową ewaluację :)
Rozporządzenie mówi tak: Zespół, co najmniej dwa razy w roku szkolnym, dokonuje okresowej wielospecjalistycznej oceny poziomu funkcjonowania ucznia, uwzględniając ocenę efektywności programu w zakresie, o którym mowa w ust. 1, oraz, w miarę potrzeb, dokonuje modyfikacji programu. Okresowej wielospecjalistycznej oceny poziomu funkcjonowania ucznia i modyfikacji programu dokonuje się, w zależności od potrzeb, we współpracy z poradnią psychologiczno-pedagogiczną, w tym poradnią specjalistyczną, a także - za zgodą rodziców ucznia - z innymi podmiotami. Czy zatem nie powinna być robiona najpierw ewaluacja IPET, a na jej podstawie WOPFU i potem modyfikacja w razie potrzeby? Czy ten punkt rozporządzenia nie nakłada na Zespół konieczności tworzenia dokumentu pod nazwą ewaluacja IPET, a potem dopiero WOPFU? Wszędzie inne interpretacje.