Poszukiwanie bodźców węchowych- czyli, „więcej, mocniej, szybciej, dłużej”
Jest też tak, że niektóre dzieci w sposób natarczywy i nachalny, będę usiłowały dostarczyć sobie stymulacji zapachowej.
Mogą nie zwracać uwagi na ubrudzone ręce niezbyt przyjemnym błotem, wąchać buty przed włożeniem, czy podchodzić do innych osób bardzo blisko i ocierać się nosem o ich twarze.
Po prostu chcą "coś" poczuć, a ich nieharmonijny ośrodkowy układ nerwowy, skutecznie blokuje przepływ bodźców, stąd nieustanne poszukiwanie wrażeń węchowych u nich.
Prawa autorskie zastrzeżone :).
Comments